Ferie mi się kończą.. Obiecałam sobie, że w te wolne dni posty będą pojawiać się tu częściej, lecz nie wywiązałam się z obietnicy. Dziś wprawdzie trochę padało, gdy robiłam zdjęcia, lecz deszcz nie był mi straszny - miejsce, w którym robię zdjęcia od wczoraj jest zadaszone :) Koszulę upolowałam, będąc w sh z koleżanką. Od razu capnęłam ją w swoje ręce. Kojarzy mi się z muszkieterami. Podobało mi się jeszcze kilka koszulek, lecz było trochę drogo. Był też ładny bezrękawnik w róże, lecz miał dziurę... Sweter ukradłam mamie z szafy, drapie jak zmywak druciany, lecz ma krój, który bardzo mi się podoba. Torebka vintage, parasolka vintage... Czego tu chcieć więcej :)
buty - no name
sweter - z szafy mamy
koszula - sh
torebka - vintage
broszka - diy
jeansowe legginsy - h&m
you have great pics :) i following you :)..do you want to follow each other? :)
OdpowiedzUsuńI love this outfit! :D
OdpowiedzUsuńBye,
http://lisalikesfashion.blogspot.com/