Wybaczcie, że ostatnio strasznie zaniedbuję bloga, ale w ogóle nie mam czasu robić zdjęć. Wychodzę jedynie do szkoły, a tam ubieram jak najzwyklejsze rzeczy. W piątek jadę po nowe okulary, mam nadzieję, że odwiedzę też parę sh, ponieważ chciałabym znaleźć coś na dyskotekę, która odbędzie się 19 listopada. Na razie mam wymyślony w głowie zestaw awaryjny - granatowa spódniczka w białe groszki, czerwone rajstopy, biała koszulka z myszką Minnie i czarne baleriny. Chciałabym jednak pójść w czymś nowym, w czymś, czego nikt ze szkoły jeszcze nie widział :) Rodzice powiedzieli też, że mogę się powoli zastanawiać nad prezentem na święta (w ograniczonej kwocie). Dłuuugo myślałam co by mi się przydało i nagle lampeczka zaświeciła się nad głową - duża torba to jest to, czego potrzebuję! Chodzi mi mniej więcej o
taki fason. Mam nadzieję, że znajdę coś ładnego i niedrogiego :) Żeby nie było tutaj tak pusto, wrzucam moje zdjęcia z ostatnich dni, jedyne, które ktoś miał mi ochotę zrobić. Ostatnie jest jeszcze z Wszystkich Świętych. Wiem, wiem, to wręcz śmieszne. Ale lepsze coś, niż nic.
spódniczka / skirt - h&m
bluzka z bufkami, sweterek / blouse, sweater - targ
wisior / necklace - sh
pierścionek / ring - h&m
botki / boots- deichmann
torebka / bag - warehouse / sh
kwiat / flower - no name
bransoletka / bracelet - vintage
płaszczyk / coat - no name
chusta / scarf - vintage
pierścionek / ring - no name
