wtorek, 26 października 2010

Most comfortable shoes in the world

Nadchodzi prawdziwa jesień. Robi się szaro, buro i ponuro. Rankiem, gdy jadę do szkoły, na polach zalega szron. Wieje przenikliwy wiatr, a jedynym akcentem, który ubarwia ten smutny świat są złote liście, które wirują dosłownie wszędzie. Ja dziś rano, wstając i widząc, że za oknem jest ciemno, kompletnie nie miałam koncepcji na to, w co się ubrać. W końcu padło na ciężkie buty, dżinsowe legginsy, t-shirt z sową i koszulę w kratę. Do tego oczywiście jeszcze miałam siwy, zimowy płaszczyk. Po powrocie ze szkoły wreszcie się za to wszystko wzięłam i porobiłam parę zdjęć na blogspota. A więc - miłego oglądania.













botki / boots - deichmann
legginsy / leggings- h&m
koszula / shirt - vintage
t-shirt z sową / t-shirt with owl - new yorker

niedziela, 24 października 2010

Boots

Dzisiaj wreszcie kupiłam moje upragnione botki ;) Jutro pokażę z nimi jakiś zestaw. Na razie tylko 'zwiastun'. A teraz - życzę wam dobrej nocy! :*

czwartek, 14 października 2010

Learn to fly

Wczoraj odwiedziłam przyjaciółkę Paulinę :) Z racji tego, że było dość ciepło, ubrałam kombinezon w krateczkę, grube rajstopy, baleriny i sweterek. Zrobiłyśmy zdjęcia z białymi balonami, jednak żałuję, że nie były one kolorowe, bo te były mało widoczne. Tak czy siak niektóre zdjęcia mi się nawet podobają :]

Paulina :



Ja 








wtorek, 5 października 2010

Welcome to the black parade

Hej wam :) Dzisiejszy zestaw jak najbardziej na luzie, no bo w końcu szkolny. W niedzielę jadę po nowe botki, które upatrzyłam sobie w Deichmannie. No, chyba, że wpadnie mi w oko coś zupełnie innego. Dzisiaj miałam na sobie nową opaskę i kolczyki ze Świata Korali, mojego ulubionego sklepu z biżuterią w najbliższym mieście. Nie owijając już w bawełnę, pokazuję wam od razu zdjęcia ;))















Kurtkę i chustkę miałam na sobie oczywiście tylko rano.
A teraz co i jak:
spodnie na gumce - sh / 2 zł
bluzka - no name
sweterek - sh / h&m
wisior - kłódka i kluczyk z szuflady
botki - boti
kurtka - no name
chusta - po mamie
kolczyki, opaska - świat korali
Na zdjęciu jest jeszcze jedna z moich zasłonek w grochy no i wszystkie kluczyki z fiołkiem :) A teraz uciekam. Miłego wieczoru!

niedziela, 3 października 2010

Koronka, kwiatki i ćwieki

Witam was niedzielnie :) Słońce dzisiaj świeci, lecz niestety tylko stwarza pozory, że na dworze jest ciepło. Tak naprawdę wychodząc na zewnątrz czuje się mroźne powietrze i zimny wiatr. Nie przeszkodziło mi to jednak w zrobieniu paru zdjęć na bloga. Bluzka, którą znalazłam w tzw. rupieciarni, pamięta czasy młodości mojej mamy. Co prawda jest trochę zmechacona, ale widać to tylko z bliska. Zauroczył mnie natomiast tylko i wyłącznie jej efektowny akcent - czyli koronka przy szyi, schodzi ona aż nad biust. W głowie więc szybko połączyłam tą bluzeczkę z spódniczką w kwiaty, zrobioną ze starej sukni mojej cioci. Do tego czarne rajstopy, złoty pierścionek, pasek z ćwiekami, opaska z kokardką i wiązane buty. Zresztą co tu mówić więcej - na zdjęciach zobaczycie wszystko :)


No i jak to ja, zapomniałam zrobić zdjęcie butów z bliska. Ale kiedyś na pewno jeszcze je pokażę :)

bluzka / blouse - vintage
spódnica / skirt - przerobiona z sukienki, vintage / from old dress
pasek / belt - sh / 1 zł
pierścionek / ring - h&m
buty / shoes - no name
opaska z kokardką / headband with bow - no name

sobota, 2 października 2010

Trochę o mnie

Pomyślałam, że przydałoby się na początku blogspotowej przygody napisać coś o mnie :) Nie będzie to ciekawe, w sumie i tak tego nikt nie przeczyta, ale dobra..

Więc. Mam na imię Anita, mieszkam w małej wsi (koło Słupcy) w Wielkopolsce. Urodziłam się 5 sierpnia 1996 roku, więc mam 14 lat. Nie mam rodzeństwa, mieszkam z rodzicami. Chodzę do klasy 2c gimnazjum. Mam niebieskie oczy, włosy naturalnie koloru brązu (we wakacje farbowałam na rudo szamponetką i jeszcze zostało mi na włosach trochę koloru), mierzę 163 cm. Teraz coś o moich zainteresowaniach.. Bezgranicznie zakochana w muzyce takiej jak rock, mój ulubiony zespół to Three Days Grace.. Można by też się pokusić o Breaking Benjamin.. Zresztą co tu mówić : tutaj macie wszystko jak na dłoni. Uwielbiam fotografię makro, ale czasem robię również sesje koleżankom, chociaż mój aparat w pełni mnie nie zadowala. Lubię też zwierzęta, a najbardziej koty, mój nazywa się Kajtek ;) Jestem typową humanistką, przedmioty takie jak matematyka, fizyka czy chemia nie wchodzą u mnie w grę. Nienawidzę też wf-u. Modą, co najważniejsze, interesuję się od 2 lat, jeśli mam być szczera. Cóż, nie zawsze jednak udaje mi się wyglądać stylowo :) Lecz teraz staram się uzupełniać moją szafę rzeczami że tak powiem 'z prawdziwego zdarzenia', czyli tym, co modne i ładne. :] Moim zdaniem nie jest sztuką ubrać się od stóp do głów w ubrania z sieciówek. Najbardziej cenię ludzi którzy ubrania-perełki wynajdują wszędzie - zarówno w markowych sklepach, tych zwykłych i... second handach. To tam można znaleźć cudowne rzeczy za grosze, w dodatku często markowe no i wtedy ma się świadomość, że żadna koleżanka ze szkoły nie będzie miała na sobie tego samego ciucha ;) Praktycznie większość zawartości mojej szafy to ubrania z sh, lecz nie wstydzę się tego. Co do samej siebie to nie uważam, że ubieram się fantastycznie. Niestety trzeba wziąć pod uwagę to, że mam tyle lat ile mam i nie zawsze stać mnie na nowe wciąż ubrania, dodatki.. Mam fioła na punkcie wysokich butów, niestety jak na razie swoich mam tylko jedną parę, ale obiecuję, ale to obiecuję że jak będę starsza to będę szaleć jeśli chodzi o buty z wysokimi obcasami. Podobają mi się buty takie jak te z h&m, czy z new looka. Hm, kończę już, bo obawiam się, że o butach mogłabym pisać godzinami. ;) Uciekam do sprzątania, bo dzisiaj prawdopodobnie odwiedza mnie koleżanka. Na razie!