czwartek, 4 sierpnia 2011

Somehow I found a way to get lost in you

Wreszcie typowo wakacyjna pogoda. Wczoraj korzystając z tego, wybrałam się na drobne zakupy. W zwykłym sklepie upolowałam tę koszulkę za jedyne 10,99. Teraz myślę, że lepiej wyglądałyby z nią jeansowe szorty, ale trudno się mówi. ;) Spodenki są dla mnie małą alternatywą dla tych z flagą. Wiem, że nie wyglądam dobrze w spiętych włosach, ale uwierzcie, w taki upał nie idzie wytrzymać z szopą na głowie :) Zdjęcia miały być robione przy zachodzie słońca, jednak nie mogłam wytrzymać i zrobiłam dla was zdjęcia już teraz. Bardzo dziękuję za komentarze pod poprzednim postem - miło jest je czytać, no i to była moja pierwsza tak duża ilość - 9 komentarzy! Może dla tych, co mają ich po 40, 50, 60 jest to mało, dla mnie jednak to wiele.






(wearing: no name shorts, top and bandana - biedronka sneakers - new yorker ring)

3 komentarze:

  1. oj mylisz się !
    o niebo lepiej Ci jest w zawiązanych włosach .

    OdpowiedzUsuń
  2. Klaudia - właśnie, że nie, mam za wysokie czoło, a brak grzywki i to od razu rzuca się w oczy... Poza tym źle się czuję gdy nie mam rozpuszczonych włosów, jak nie ja.

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny styl i pięknie Ci w spiętych włoskach popieram :)

    dodaje do obserwowanych i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń