czwartek, 7 lipca 2011

So this is peppermint!

Uff i puff, ale dzisiaj gorąco... Od rana w rupieciarni znalazłam stare spodnie o kolorze wpadającym w miętę (czego na zdjęciach aż tak bardzo nie widać). W ruch poszły nożyczki... i ta-daaam, mamy szorty. By zbytnio nie kombinować, dodałam zwykły, biały top, skromne dodatki w postaci bransoletek z Pepco i mojego nieodłącznego naszyjnika z sh + pleciony pasek & małą torebkę. Efekty możecie podziwiać poniżej.










(wearing: vintage + diy shorts - pepco bracelets - sh top, bag and necklace - no name shoes, belt, sunglasses)

7 komentarzy:

  1. fajne szorty;] a dzisiaj nareszcie słonecznie;p
    u mnie nowy post zapraszam i pozdrawiam;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podobają mi sie spodenki oraz bokserka . I oczywiście torebka w stylu tych które ostatnio są bardzo modne . Ślicznie wyglądasz . Zapraszam na weloveefashion.blogspot.com Dopiero zaczynam licze na obserwacje i wsparcie .

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam takie znaleziska :D hehe zawsze grzebię w domu w jakichś workach z ciuchami i potem kombinuje co by tu przerobic :]

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawa propozycja stylizacji, podoba mi sie polaczenia szortow z biala bokserka. Masz piekne wlosy. Zapraszam do mnie dopiero zaczynam http://malinowapolcia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne włosy i cudowny zestaw! bardzo mi się podoba :*

    zapraszam do mnie couldbloom <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny set! Wszystko mi się tutaj podoba :)

    OdpowiedzUsuń